niedziela, 22 czerwca 2014

{075} Dar Julii - Tahereh Mafi

Dar Julii - Tahereh Mafi
Tytuł: Dar Julii
Tytuł oryginalny: Ignite Me
Autor: Tahereh Mafi
Seria: Dotyk Julii #3 
Ilość stron: 382
Wydawnictwo Otwarte/Moondrive
Ocena: 6/10


"Strach nauczy się mnie bać."


Komitetowi Odnowy udało się rozgromić siatkę rebeliantów, ale to jeszcze nie koniec wojny. Julia Ferrars doskonale wie, że jeśli chce pokonać przywódcę Komitetu, Andersona, potrzebuje pomocy Warnera. Dziewczyna próbuje zorganizować pomoc w postaci ocalałych ze zbombardowanego Punktu Omega, dodatkowo zdając sobie sprawę z rosnącej pewności siebie i zaniku uczuć do Adama.


Trylogia Tahereh Mafi to jedna z tych bardziej sławnych, licząca sobie dość pokaźny fandom (a zwłaszcza w rodzimych Stanach). Kiedy po raz pierwszy wydano w Polsce pierwszy tom, sięgnęłam po niego dopiero po wielu miesiącach, i prawdę mówiąc, powieść niczym mnie nie zaskoczyła - co więcej, dziwiłam się nawet, co ci wszyscy ludzie widzą w tej typowej dla swojego gatunku historii z płaczliwą główną bohaterką i dwoma przystawiającymi się do niej przystojniakami. 

Dotyk Julii nadal jest śmiertelny, jednak dziewczyna nie jest już tą samą szarą myszką, którą poznaliśmy w pierwszym tomie. W "Darze" widzimy, że Julia nie boi się już własnego cienia i potrafi stanąć w swojej obronie. Całe szczęście, że Mafi zdecydowała się na tak radykalną metamorfozą głównej bohaterki, bo nie wiem, czy wytrzymałabym kolejny tom pełen utyskiwania, kwilenia, jakie to Julia ma okropne życie, i przesadzone opisy urody Adama i Warnera. Ale być może nawet seria nie byłaby tak ciekawa, gdyby Julia od początku była silną buntowniczką (choć wtedy pewnie bardziej bym ją polubiła).

Jak wiedzą wtajemniczeni, Julia (jak większość heroin YA) była dotychczas uwikłana w trójkąt miłosny z dwoma facetami - Warnerem i Adamem. Przyznam szczerze, że Adama nigdy jakoś nie lubiłam. W dwóch poprzednich tomach sprawiał wrażenie ckliwej kluchy, a do tego był tak uroczy i nader przystojny, że wydawał mi się po prostu nierealistyczny. O wiele bardziej spodobał mi się Aaron Warner. W "Dotyku Julii" został przedstawiony jako bezlitosny, psychopatyczny przywódca sektora 45 - choć wtedy niekoniecznie zasługiwał na sympatię, Warner sprawiał wrażenie naprawdę ciekawie wykreowanego bohatera. I owszem, niestety, gdy zaczynamy dowiadywać się więcej o jego przeszłości, widać, że autorka zaczyna kreować go na kolejnego, niezrozumianego antagonistę, niewinnego jak baranek.


O wiele bardziej polubiłam postacie drugoplanowe. W ostatnich dwóch tomach mamy ich całą gamę - Brendan, Winston, Castle bądź też Kenji, który przez prawie non stop doprowadzał mnie do śmiechu swoimi wypowiedziami. I nie mogę ukryć, że choć relacja jego i Julii była całkowicie przyjacielska, nie mogłam powstrzymać się od potajemnego swatania tej dwójki.

Streszczając - poprzednie tomy były kluchowate. Jak na dystopie prawie nie było tam żadnej akcji, a zamiast tego roiło się tam od nader poetyckich kwileń naszej Julii. Dopiero w "Sekrecie Julii" pani Mafi zorientowała się, że przecież książka powinna mieć jakąś akcję no i, w przypadku dystopii, pokaźną grupę buntowników. Choć większą część "Daru (...)" Julia spędza na ckliwych pogawędkach z Warnerem, można z łatwością orzec, że to właśnie ta książka jest najlepiej rozbudowana i najbardziej z dynamiczna z tych trzech. Zamiast niekończących się opisów smutku i samotności, mamy wreszcie jakieś próby obalenia Komitetu. Choć Julii zadziwiająco szybko udaje się zabić najpotężniejszego w kraju człowieka, i tak jestem pod wrażeniem, że w ogóle potrafiła się na to zdobyć.


"Dar Julii" oraz cała trylogia Tahereh Mafi na pewno spodoba się fanom gatunku Young Adult i wielbicielom dystopii. Choć może nie jest to arcydzieło na miarę Igrzysk, z serią o Julii można przyjemnie spędzić czas na lekkiej i nieobowiązującej lekturze. Owszem, wiele rzeczy jest tu przewidywalnych, bądź przerysowanych, jednak pierwszy tom był zaledwie debiutem autorki. Tak więc, podsumowując wszystko, co dotychczas napisałam na ten temat, trylogia o Julii mnie nie zawiodła.

Ocena: 6/10
Dotyk Julii | Destroy Me | Sekret Julii | Fracture Me Dar Julii 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz